" Nie zapomnij o mnie."
W pewną mroźna i wietrzną noc, w pokoju ciemnowłosej nastolatki rozbrzmiał trzask tłuczonego szkła. Dziewczyna owładnięta wspomnieniami, stała przez rozbitym lustrem, które jeszcze chwile temu wisiało na ścianie obok jej łóżka. Z jej zaciśniętych pięści powoli i bezwładnie sączyła się bordowo-burgundowa ciecz. Idealnie kontrastując z jej bladą skórą.
- Nie zapomnę, obiecuję- wyszeptała, a jej melodyjny głos rozniósł się echem po ścianach pustego pokoju.
------ ------- ------------ -----------
- Zuza wstawaj, spóźnisz się a przecież miałaś jeszcze zajechać po Anję! - Z parteru dobiegał głos pewnej kobiety.
Owa wołana dziewczyna przeciągnęła się ziewając przy tym głośno i podrapała się po, już i tak niedbale ułożonych włosach.
Spojrzała na zegarek, zamrugała kilka razy, aby upewnić się, że na pewno widniej na nim 8.42. Nie minęła chwila, kiedy wyrwała z pod kołdry, o mało nie potykając się o własne nogi i cudem unikając bliskiego powitania z podłogą. Szybko pozbierała potrzebne rzeczy i przeklinając siarczyście zbiegła na dół.
------ -------- --------- ------------
Lotnisko. Godzina 9.40
Na pozór drobna i filigranowa brunetka, kroczyła przez budynek miejskiego lotniska z dwoma pokaźnymi walizkami i niekrytym grymasem na twarzy. " 내가 왜 동의합니까?! ( Dlaczego się na to zgodziłam?!) " Zdenerwowana i z kpiną wymalowaną na ustach ruszyła dalej w stronę wyjścia, mijając przy tym ludzi, którzy posyłali jej ciekawskie spojrzenia i teksty godne żartów samego Karola Strasburgera.
- Nowe życie, he? - spod ciemnych, dużych okularów przeciwsłonecznych, bystrym okiem wpatrywała się w ruchliwe miasto, żałując podjętych wcześniej decyzji.
Witajcie! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy fragment prologu jest bardzo smutny i dlaczego ktoś każe jej o sobie nie zapomnieć? Czy ten ktoś wyjechał?
Zdenerwowana i kpina wymalowaną na ustach ruszyła dalej w stronę wyjścia - to zdanie troszkę dziwnie moim zdaniem brzmi :)
Cieszę się, że dziewczyna zaczęła nowe życie, jednak ona sie chyba z tego nie cieszy...
Prolog jest bardzo ciekawy!
Życzę weny!
Amy ;)
Cieszę się, że ty się cieszysz :)
UsuńCo do pierwszego fragmentu, sprawa wyjaśni się z biegiem czas, mogę tylko zdradzić, że nie będzie miło :(
Fragment z kpiną poprawiony :)
Idealnie kontrastując z jej bladą cerą.
OdpowiedzUsuńJa bym zmieniła na: idealnie kontrastowała z jej bladą twarzą. W obecnej formie te zdanie i poprzednie dziwnie brzmią, jeśli czyta się je na głos.
Owa woła dziewczyna przeciągnęła się ziewając przy tym głośno, nie przejmując się tym (...)
Tutaj to w ogóle nie wiem, o co chodzi. xDDD
Zdenerwowana i kpina wymalowaną (...)
Zdenerwowana i z kpiną wymalowaną
Czy ja dobrze myślę... opisałaś wydarzenia u trzech osób? Więc będą trzy główne bohaterki? No, no. Gratuluję i życzę, obyś się nie pogubiła z tymi bohaterami. Najbardziej zaintrygował mnie pierwszy fragment, choć nie jestem zwolenniczką romansów. Może to dlatego, że był taki krótki i tajemniczy?
Dziękuję za komentarz pod moim prologiem, życzę duuużo weny i pozdrawiam ciepło <3 Aithnne
Nie mogłam napiąć, że kontrastuję jej twarzą, kiedy to krew spływała po jej uszkodzonej ręce, lecz mimo tego zamieniłam słowo "cerę" na "skórę"
UsuńFragment z Ową dziewczyną też już został poprawiony tak samo jak i wymalowana kpina.
Dziękuję za uwagę. Mimo tego, że to krótki teks znalazło się w nim, jak dla mnie, za dużo błędu, za co przepraszam, gapiostwo i pospiech nigdy nie przyniosło nic dobrego, a przynajmniej jak widać w moim przypadku.
Tak, są trzy główne bohaterki.
Ja również mam nadzieje, że się nie pogubię i jakoś to wszytko po poprawieniu bieżącego tekstu, będzie się ładnie prezentowało.
Prolog mi się bardzo podoba, ładnie i przejrzyście napisany, dodatkowo bardzo emocjonalny (przynajmniej dla mnie).
OdpowiedzUsuńŁadnie piszesz, nie wiem jak wyjdzie w dalszych rozdziałach, ale jestem zainteresowana tym opowiadaniem. :)
http://zasnute.blogspot.com/
Dziękuję, mało być emocjonalnie, a szczególnie początek,cieszę się, że tak go odebrałaś :)
OdpowiedzUsuńProlog bardzo mi się podoba, stawia pytania, które niezbędne są do zaciekawienia czytelnika :)
OdpowiedzUsuńStaram się nadrabiać rozdziały na wielu blogach, więc powolutku zrobię to także u Ciebie :)
Dziękuję za miłe słowa u mnie :)
Dziękuję za chęci i za komentarz :)
OdpowiedzUsuńMiło, że prolog spełnij swoja funkcję :)
Dopiero co zaczęłam czytać prolog a już się zakochałam! ^^ Dodaję bloga do zakładek i biorę się za dalsze czytanie. ♡
OdpowiedzUsuńMiło, że się podoba. Mamy nadzieje, że z dalszymi rozdziałami będzie podobnie ;)
Usuń